Święty Mikołaj przyjechał do nas...bryczką.

 

Oj działo się, działo od samego rana w szkole. We wszystkich oknach głowy dzieci wypatrujące niezwykłego gościa. Przedszkolaki w swoich salach z nosami przy szybie, drugoklasiści też, a pozostali na holu głównym. Wszyscy  z niecierpliwością czekali na Mikołaja. Nagle ktoś krzyknął „Jedzie” i podjechał pod główne drzwi,  wysiadł z bryczki i ze swoimi elfami wszedł do szkoły. Wtedy dopiero się działo...

 

Na sali gimnastycznej wszystkie dzieci  otrzymały wspaniałe prezenty. Oczywiście nie tak od razu. Najpierw musiały pokazać, że na to zasłużyły. Przedszkolaki oraz każda  klasa zaprezentowała przygotowaną przez siebie piosenkę. Mieliśmy też czas  na chwilę zabawy do której włączyli się pomocnicy Mikołaja. Dzieci  mogły usiąść Mikołajowi na kolanku, pociągnąć za siwą brodę, przytulić się i otrzymać upragniony upominek. Był też czas na chwilę dla elfa reportera. Po tych  wspólnych szaleństwach wszyscy rozeszli się do swoich sal. Tam też odwiedził  nas Mikołaj ze swoją świtą, wręczył słodki upominek, jeszcze jedno pamiątkowe zdjęcie i …… „Do zobaczenia za rok”.

Serdeczne słowa podziękowania w imieniu Dyrekcji, wychowawców oraz dzieciaków kierujemy pod adresem Rady Rodziców za tak wspaniałe zorganizowanie tego święta. Wjazd Mikołaja w otoczeniu gromady elfów zrobił furorę, przepiękna dekoracja była dopełnieniem tej miłej, uroczystej i niepowtarzalnej atmosfery mikołajkowej. Jeszcze raz drodzy rodzice dziękujemy Wam za wielkie zaangażowanie i myślimy że ten dzień na długo zostanie w pamięci dzieci.

 

NA GÓRĘ